😁😁😁 Rdza a cieszy 😁😁😁

Ogromny odsetek ludzkich istnień narzeka i frustruje się w skutek widocznych konsekwencji kontaktu wilgoci z metalem. Zardzewiałe poręcze balkonowych balustrad czy spowite brudnym złotem elementy mebli ogrodowych spędzają sen z powiek właścicielom posesji…Nie pomaga czyszczenie, gdy chodzi o element oświetlenia – w takim wypadku – niezawodna utylizacja i wymiana na lepszy model 😉 Gdy wszędobylska rdza pojawia się na dekoracjach, lampach, meblach,autach i kwietnikach. Jak sobie z nią poradzić? Zróbmy z niej użytek!

Zaprzyjaźnij się z wrogiem i na stare klamki w rustykalnej łazience nałóż cienkowarstwową farbę OXIDECOR EXTRA FINE, spryskaj aktywatorem i gotowe! To samo zrób w przypadku starego klosza, doniczek, kuferków, toaletki, a nawet… lodówki  Efekt jest piorunujący! Zwyczajna jadalnia zmienia się w oryginalne pomieszczenie;)

Wspomniana wcześniej masa w swoim składzie posiada drobinki metalu, które są na tyle małe, że nie tworzą chropowatej powierzchni, tylko gładkie, matowe wykończenie. Dostępna w szerokiej gamie kolorystycznej odpowiednio dopasowanej do wymagań i upodobań inwestorów, czyli po prostu każdego z nas 😉    Jeżeli natomiast nie przemawiają do Was stylowe dodatki, proponujemy położyć rdzę na większą powierzchnię, np. na ścianę. W tym przypadku, produkt jest troszkę inny (OXIDECOR E),  ale założenie wciąż takie same- zardzewiała, postarzona przestrzeń. Efekt jaki możemy uzyskać jest nieprzewidywalny, ale bardzo wiarygodny, wręcz namacalny, ponieważ na ścianie tworzy się struktura prawdziwej korozji.

W zależności od tego, w jakim miejscu zajdzie reakcja pomiędzy drobinkami metalu, a aktywatorem ściana jest bardziej lub mniej skorodowana. Tak na marginesie- rdza dopiero od niedawna jest traktowana jako efekt dekoracyjny. Kiedyś nie do pomyślenia, a dziś! Wykorzystywana na różne sposoby, zależne tylko od fantazji wykonawcy;) Warto się nad nią zastanowić przy aranżowaniu sypialni, salonu czy może lokalu, restauracji? Tworzy w pomieszczeniu ciepłą atmosferę i wspaniale współgra z zimną szarością czy pastelowymi beżami. Zainteresowanym, jak zawsze służymy pomocą telefoniczną, choć zdecydowanie wolimy spotkania twarzą w twarz 😉